sobota, 25 kwietnia 2015

Re -make left hand made ​​...

Hej!

Na początku ostrzegam - nie wiem czy "re-make left hand made" oznacza to co miałam na myśli, czyli "Re-make lewą ręką robiony", bo wiecie jaki jest tłumacz Google - przygotowywałam prezentacje o moim mieście Lublinie po angielsku i "kamienice" normalnie były "houses", a po wstawieniu na końcu kropki "townhouses" (?). Przejdźmy do tematu - Re-make, robiony tą lewą ręką w 100%.




Zdjęcia są inaczej zrobione - sorry (uuu czyżby mój aparat się poprawił?). No więc zacznijmy od góry. Na kapeluszu paski poprawiłam czarnym flamastrem, bardziej pocieniowałam i takim fioletowo-różowym zrobiłam takie dość ciekawe...Obramowania???  Włosy nie są już rude, tylko ciekawe brązowe z żółtymi refleksami robione Bic'ami. Skóra jest bardziej pocieniowana trochę według SR Lii (Lia), makijaż różowy (ciemny), a tęczówki tak soczyście zielone, robione flamastrami Koh-i-Noor Ali (muszę je kupić, w sklepie nie daleko szkoły 12 sztuk kosztuje 7 złotych)! Usta też są "flamastrowe", ale to już nie KIN'y. Zaznaczyłam też obojczyki, i wzmocniłam troszkę bluzkę. Co myślicie? PS. Przygotowujemy dla Was niespodziankę!!!

Całuski,
Moshi

5 komentarzy:

  1. Piękna praca i duż różnica :) Takie pytanko: mogę do was dołączyć?
    Pozdrawiam truskawka13

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, napisz tylko swój e-mail na moje konto ( akacja ) lub na Rysuję Bo Kocham :)

    A co do pracy CUDOWNA :)

    OdpowiedzUsuń